Wśród
zamordowanych w Stutthofie 22 marca 1940 r. był Feliks Muzyk ur. 6 III 1898 r.,
syn Władysława Muzyka. W 1910 r. ukończył szkołę powszechną, a w roku 1914
Gimnazjum Miejskie. W chwili wybuchu I wojny światowej przebywał w Warszawie,
gdzie został aresztowany przez Rosjan i zesłany na Syberię. Do Gdańska powrócił
w 1918 r. Po ukończeniu kursów bankowych, rozpoczął pracę zawodową w Związku
Spółek Zarobkowych. W okresie WMG był znanym działaczem polonijnym, członkiem
Gminy Polskiej, Gminy Polskiej Związku Polaków. Od 1923 r. kierował chórem
„Lutnia”, który również występował w Polsce i brał udział w konkursach. W
latach 1930 – 1939 pracował na stanowisku prokurenta i wicedyrektora „The
British and Polish Trade Bank” w Gdańsku. Działał w Polskim Towarzystwie
„Jedność”, Związku Polaków, Macierzy Szkolnej, Towarzystwie Przyjaciół Nauki i
Sztuki, Klubie Sportowym „Gedania”, Towarzystwie Gimnastycznym „Sokół”.
Aresztowany 1 IX 1939 r. przez funkcjonariuszy Tajnej Policji Politycznej w
Gdańsku przeszedł kolejno przez Obozy dla Jeńców Cywilnych w Victoria Schule,
Gdańsku – Nowym Porcie i Stutthof. Na podstawie wydanego wyroku przez
Standgericht, został rozstrzelany w grupie 67 wybitnych Polaków – Gdańszczan
oraz Pomorzan w Wielki Piątek 22 III 1940 r. w nadleśnictwie Stegna w
odległości ok. 1,5 km od obozu Stutthof. Podczas ekshumacji, która odbyła się w
dniach 28 listopada – 4 grudnia 1946 r. jego żona Bolesława z domu Leszczyńska
rozpoznała zwłoki Feliksa Muzyka. Został pochowany podczas uroczystości
pogrzebowych 67 ofiar 4 IV 1947 r. na Cmentarzu Pomniku Bohaterów na gdańskiej
Zaspie. Od 2002 r. jest patronem jednej z ulic w gdańskiej dzielnicy Chełm.
Miał cztery córki: Budzimirę, Marcelinę, Janinę i Jadwigę.
Opr.
Elżbieta Grot
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz