poniedziałek, 27 sierpnia 2018

W oczekiwaniu na wystawę „Przemilczana kategoria. Więźniowie z różowym trójkątem w KL Stutthof”…

Rodzina Fritza Pehwego 

W 2004 r. Gisela Keitz wzięła udział w zjeździe byłych mieszkańców wschodniopruskiego Stallupönen w Winsen niedaleko Hamburga. Zajęła miejsce przy stoliku, przy którym siedzieli mieszkańcy jej rodzinnego miasteczka Eydtkuhnen. Zgodnie z formułą spotkania kobieta wstała i podała swoje nazwisko rodowe. Nagle jedna z uczestniczek zjazdu bezceremonialnie zapytała: „Powiedziała pani Pehwe? Czy ma pani coś wspólnego z krawcem o nazwisku Pehwe, tym pedałem, którego Hitler zapomniał zabić?”. Wszyscy zamilkli, a Gisela ze łzami w oczach opuściła salę.

Krawiec Pehwe był bratem jej ojca. Gisela pamięta jego zakład przy Kapellenstraße 12. Ubierały się w nim lokalne osobistości. Kiedy wujek Fritz – bo tak miał na imię – przestał przychodzić na rodzinne spotkania, a dzieci zaczęły zadawać pytania, rodzice nabrali wody w usta. Fritz zniknął – także z rozmów przy rodzinnym stole. Kiedy nie można już było dłużej milczeć, Giseli i pozostałym dzieciom powiedziano, że wujek znalazł nową pracę pod Gdańskiem. „O tym, że wujek Fritz był homoseksualny, nigdy otwarcie w naszym domu nie mówiono – wspomina po latach. – Niemniej mieliśmy pewne przeczucia”.

Prawdziwe okoliczności „zniknięcia” wujka Fritza Gisela i jej rodzina poznały
dopiero w 2016 r. Dowiedziano się wówczas, że w 1942 r. wujek trafił do Stutthofu,
obozu koncentracyjnego pod Gdańskiem, za „nierząd przeciwny naturze”.

W oczekiwaniu na wystawę „Przemilczana kategoria. Więźniowie z różowym trójkątem w KL Stutthof” zapraszamy Państwa do lektury artykułu Piotra Chruścielskiego poświęconego więźniom z paragrafu 175 kodeksu karnego Rzeszy Niemieckiej (Zeszyty Muzeum Stutthof 5 (15), http://www.stutthof.org/publikacje). Z artykułu dowiedzą się Państwo, jak potoczyły się dalsze losy Fritza Pehwego – jednego z bohaterów wystawy, którą niebawem będzie można oglądać w Muzeum Stutthof.                

wtorek, 14 sierpnia 2018

Brunon Zwarra 1919-2018



14 sierpnia 2018 roku, w wieku 98 lat, zmarł Brunon Zwarra, więzień niemieckich obozów koncentracyjnych, a także gdański pisarz, który w swoich książkach przedstawiał losy Polaków z Wolnego Miasta Gdańska. Do końca był świadomy i sprawny intelektualnie.

Brunon Zawarra urodził się 18 października 1919 roku w Gdańsku. Był autorem wielu książek o historii Gdańska w czasie istnienia Wolnego Miasta Gdańska oraz podczas II wojny światowej. Był uczniem Gimnazjum Polskiego, później działał w polskich organizacjach na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Podczas II wojny światowej przeprowadził się do Gdyni, gdzie został aresztowany, a następnie uwięziony w niemieckich obozach koncentracyjnych w Nowym Porcie, Stutthofie oraz Sachsenhausen. Udało mu się przeżyć i po zakończeniu wojny powrócił do Gdańska. 

Po II wojnie światowej zajął się pisaniem książek. Największe jego dzieła to: "Gdańsk 1939. Wspomnienia Polaków gdańszczan", "Wspomnienia gdańskiego bówki", "W gdańskiej twierdzy" oraz "Gdańszczanie". W 1997 roku został przez Radę Miasta Gdańska uhonorowany Medalem Księcia Mściwoja II.

Niech spoczywa w pokoju.


 Zdjęcia wykonano 20.04.2009 r.